środa, 5 czerwca 2013

Dlaczego jednym wychodzi a innym nie?


Na początku mojej drogi z kuchnią indyjską, nic nie wychodziło jak należy... Wszelkie próby kończyły się fiaskiem ...  Potrawy zazwyczaj nie smakowały tak jak powinny.
Zastanawiałam się, co idzie nie tak...
Po wielu próbach, szukaniu rozwiązań i ciągłej praktyce znam już odpowiedź na to pytanie. 
W kuchni indyjskiej najważniejsze są : przepis, składniki i cierpliwość. 
Odpowiedź wydaje się banalna, ale jest tak, że niektórzy potrafią czarować indyjskim jedzeniem a innym nie do końca wychodzi...

Po pierwsze, bardzo ważny jest przepis z którego korzystamy, gdyż jeden drugiemu nierówny a widząc parę  a nawet parenaście przepisów na danie, które chcemy przyrządzić już można się pogubić. Znając podstawy kuchni indyjskiej będziemy mogli wyselekcjonować ten, który nam odpowiada. Należy pamiętać, że nie powinniśmy bać się "eksperymentów". 

Smakiem należy się bawić i raz wypróbowany przepis, uznany przez nas za najlepszy możemy na wiele sposobów przekształcać. Przekształcać? Ale jak? Bardzo prosto. 
Czasami gotując jakieś danie można poeksperymentować. 
Np. gotując Bhurtę (Bakłażana) spróbuj wszystkie składniki rozdrobnić poprzez miksowanie (cebulę, pomidora etc) a innym razem pokrój je na małe kawałki. (Tu muszę podkreślić, że wszystko zadziwiająco inaczej smakuje). Dotyczy to również czosnku w tzw.  "paście imbirowo-czosnkowej". Zupełnie inny będzie smak potrawy, jeśli do startego imbiru dodamy startego czosnku a zupełnie inny, jeśli do startego imbiru dodamy pokrojonego w kosteczkę czosnku....

Nie bójcie się eksperymentować, aby znaleźć to co wam najbardziej odpowiada!
Przepis jest ważny, ale czasem mała zmiana może wprowadzić rewolucję!
Jeśli jednak nie czujecie się dobrze w tego typu eksperymentach i wolicie trzymać się przepisu zupelnie - podążajcie za nim! Nic nie zmieniajcie, gdyż z niewiedzy lub nie wyczucia, na co sobie można pozwolić, a na co nie, można zepsuć smak potrawy. 

Jeśli chodzi o składniki to wiadomo, wszystko to co indyjskie w naszym daniu smakuje najlepiej. Zwłaszcza przyprawy! Bardzo ważne jest to, że o ile mamy wpływ na konsystencję i grubość siekanych, bądź miksowanych składników żeby tutaj podążać za przepisem i trzymać się ilości. Za dużo lub za mało jakiegoś składnika, lub co gorsza pominięcie go, może całkowicie zepsuć smak ostateczny....
Jeśli chodzi składniki, zawsze należy więc trzymać się przepisów!

Na koniec równie ważna sprawa - CIERPLIWOŚĆ!
Mało jest takich potraw w kuchni indyjskiej, które da się "odbębnić" w 15 minut. Zazwyczaj przygotowanie wszystkiego i gotowanie zajmuje około godziny czasu. Wynika to głównie z tego, że wszystkie składniki na patelni, począwszy od przypraw, czyli  tworzenie tzw. tadka (czyt. tarka) po cebulę i inne warzywa wymaga odpowiedniego czasu. Skrócenie go, nie przyniesie pożądanych efektów i cały nasz wysiłek pójdzie na marne. 
A jeśli coś raz nam nie wyszło, nie należy się poddawać. Początki zawsze są trudne, a z czasem dostaje się  wprawy i wszystko wydaje się proste. 


Podsumowując, aby czarować naszych gości specjałami kuchni indyjskiej należy trzymać się trzech zasad: 

1. Trzymać się przepisu (nie bojąc się jednocześnie małych eksperymentów w jego obrębie),
2. Używać składników podanych w przepisie (nie pomijając, a tym bardziej nie dodając nic "od siebie"),
3. Cierpliwie mieszać i dodawać, sprawdzać konsystencję.

Działajac zgodnie z tymi zasadami, gotowanie dań indyjskich stanie się łatwe,
czego wszystkim życzę :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz